SM: Wołanie!

Nasza gwiazda Rajńskiego, Chattyckiego, Shańskiego, Faruńskiego, Bantuńskiego nieba może zgasnąć?!

To jest najtragiczniejsza wiadomość od tej, gdy ONA powiedziała, oczywiście nie wprost, ale między słowami, że nie zrobi tego a tego.Z rozpaczy wyrywam sobie włosy z głowy, wzywam imiona wszystkich bogów, bogiń, bożków i innych posążków.

– Zostań, o zostań wspaniała! Bez Ciebie nic nie będzie takie samo. Czy słyszysz, jak wołają i proszą o łaskę wszystkie Narody Federacji. Czy pozostaniesz głucha na ich wołanie? Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że chcesz nas ogołocić z pewnej marki, wypracowanej właśnie przez Ciebie?Usłysz wołanie nasze, niech błaganie nasze do Ciebie przyjdzie!

Nie chcemy Cię stracić, jesteś dla nas jedyną wstawienniczką u ONEJ. Nie pozbawiaj nas tej deski ratunku, pozwól nam normalnie egzystować! Tylko dzięki Tobie, o Wielka, dostajemy porcję codziennej dawki dobrego humoru, nie przejmuj się irracjonalnymi stwierdzeniami ze strony konserwowych. Ponieważ my, maluczcy zawsze mamy Cie głęboko w sercach!

Nie pozwolimy zginąć, będziemy Twoją tarczą i obroną. Będziemy koegzystować, jak ukwiał z rakiem pustelnikiem! Jeszcze raz pokornie prosimy nie opuszczaj nas!

Gwiazdo nasza,

Opiekunko nasza,

Porado nasza,

Donosicielko nasza,

POstarchu prawicy i konserwatystów,

Rózowa nasza,

Życiowa nasza.

Zostań !